Żołnierze i żołnierki IX Kohorty, to nie tylko ludzie odpowiedzialni, uczciwi pracownicy, poważni pracodawcy, ojcowie rodzin, stateczne matrony, matki z niemowlętami przy piersi, dzierżące w jednej ręce butelkę, a w drugiej myszkę, ale także wszelakiej maści element ekstremistyczny nie zaliczający się do żadnej z tych kategorii.
Forumowe życie kipi szczególnie w sekcji Aiona, gdzie niedawno rozpoczęto nabór rekrutów. Nigdy nie śmiejemy się z rekrutów i ich podań, ale niektóre aplikacje zdają się przyciągać większą liczbę odwiedzających, a grzeczne: “Witamy na forum” przeradza się w dysputę filozoficzną, odkrywanie kamienia filozoficznego czy zgłębianie kobiecej psychiki.
Jednak tym, co powoduje, że niektóre wątki rozgrzewają się od odwiedzin do czerwoności jest niesamowite wprost poczucie humoru, cechujące wszystkich członków gildii. No prawie wszystkich, część nie łapie się do kategorii – “normalne” poczucie humoru.
W tym dziale można pośmiać się, zgorszyć lub obrazić. Wejście na własne ryzyko. Minister Propagandy ostrzega: “Nadmierne zapoznawanie się z humorem IX Kohorty prowadzi do chorób psychicznych”.

______________________________

Zawisza (Centurion) o forum IX Kohorty:

“My jesteśmy jak darmowe gry, za uczestnictwo nie płacisz ale jeśli chcesz:
(ceny dla osób z zagranicy dla ich wygody są naliczane w lokalnej walucie zainteresowanego)

Dostęp do ukrytego forum – 10zł
Możliwość pisania tam – 15zł

Możliwość korzystania z Legionowego Venta 15zł
Możliwość przechodzenia między kanałami bez pomocy oficera – 10zł
Jeśli nie chcesz otrzymywać przypadkowych DC – 5zł

Możliwość skorzystania z party Legionowego – 10zł
Możliwość skorzystania w alliance Legionowego – 15zł

Tłumaczenie żonie, że za to taki większy abonament za grę – bezcenne”.

——————————————

Isor:
Mnie to najbardziej odpowiadają questy gdzie trzeba zabić moby…
Mazari:
Typu zabij wilka i przynieś jego łapę, i dziwnie się okazuje, że tylko 1 na 30 wilków ma łapę.

——————————————

Zatara (Trybun):
Małe psy są śmieszne, coś szczeka i nie wiesz skąd…
Yuki:
Jak to skąd, z okolicy… kostek

——————————————

Lincral:
O legionie myślę poważnie ale to nie znaczy że muszę się lansowac jak pudelek.
Yuki:
Nie lansować – ale dać się poznać. W nawiązaniu do pudelka “dać się obwąchać”, coby było wiadomo, czy warto “machać ogonkiem”.

——————————————

Zawisza:
Nie ma to jak podania dziewczyn, od razu cała masa odpowiedzi i pytań.

——————————————

BrokenWing:
W tym momencie, jeżeli zostaniesz przyjęta możemy zrobić sobie babski comber w Abyss w pełnym party! A chłopaki będą się musieli pilnować na Vencie. Koniec ze żłopaniem piwska i bekaniem! Słyszycie?
Gerdhard (Centurion):
Rekrucie Broken, czy ja mam wam wskazać miejsce w szyku … Ja wam dam babskie party robić. Dopóki się nie nauczycie gotować, sprzątać w koszarach, to zero przepustek, a i najważniejsze: zero party dopóki Rekrut Malinka nie dostarczy mi 8 Okocimów! SLAVA!

—————————————–

Zawisza:
To jak będzie dane Ci zobaczyć ile dziewczyn u nas to się załamiesz, kiedyś jak chciałeś się pozbyć delikwentki z venta to beknąłeś i sobie poszła, a teraz tyle ich jest, że jak siądą na Tobie to przez najbliższy tydzień będziesz słyszeć wywody, biedny Alan do dziś się nie otrząsnął.

—————————————–

Aszua:
Też mnie przydzielili do Szalet Squad, ale dali tylko miotłę. Może dlatego, że jak ostatnio dali mi potrzymać ołówki to jeden zjadłam a drugim próbowałam pokazać dziewczynom mój imba gladowy skill za DP na pewnym złośliwym przełożonym.